Strumień dotacji z programu Mój prąd już się wyczerpał. Czy trzeba pisać więcej?
Źródło: https://mojprad.gov.pl/
Odpowiedzi (11)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
Akcja typowo na nakręcenie sprzedaży i cen instalacji. Oraz do ostatniej chwili nie wiadomo było jakie zasady i ile + ma być.
-
Teraz zacznie się dotacja do do do ...... węgla ... !
-
Nieźle. Dobrze że ludzie to wykorzystali a nie przepadło :)
-
@come: raczej jak mało pieniędzy było na tą akcję rząd przeznaczył. Przecież akcja miała trwać przez trzy lata, a pieniędzy starczyło na niecałe 10 miesięcy.
-
@Piotr Bibik: Może nie spodziewali się takim zainteresowaniem? ;p Nie że bronię Polski rząd :)
-
@come: Cała akcja z fotowoltaiką i prosumentami od początku była słabo przemyślana, źle przygotowana i wdrożona. Obecnie coraz więcej ekspertów o tym mówi. Rząd skupił się na tym, aby ludzie montowali fotowoltaikę, bo aby uniknąć kar z UE należało zwiększyć produkcję energii elektrycznej z OZE, i to się udało, ale przy tym nie pomyślano lub zlekceważono zagadnienie związane z przygotowaniem sieci przesyłowych oraz z magazynowaniem wyprodukowanej energii.
Wdrażanie w Polsce fotowoltaiki pokazało brak kompleksowego przyszłościowego myślenia.Zrobione zostało na zasadzie, "dajmy ludziom dotację to założą", i problem zniknie. Tak, jeden problem zniknie, a pojawią się dwa kolejne...
Wiadomo że jeśli dotujemy prosumenta, to szczyt zużycia energii jest w innym okresie niż konsumpcja więc coś z tą energią trzeba będzie zrobić.
Pieniądze są na różne projekty, ale niewiele się robi w kwestii modernizacji sieci przesyłowych. Zużycie energii elektrycznej ciągle rośnie. Rząd walczy z ogrzewaniem domków węglem na korzyść innych źródeł ciepła w tym ogrzewania elektrycznego, ale czy sieci przesyłowe to wytrzymają?
Kiedy rządzący dadzą pieniądze na modernizację lub budowę nowych sieci dostarczających energię?Wielu powie - ale po co przecież działa?
Co roku w okresie letnim, gdy ludzie masowo włączają klimatyzatory mówi się o ograniczeniach sieci przesyłowych.
Oby nie spełniły się moje przewidywania, że pieniądze na remonty sieci znajdą się dopiero gdy wystąpi duża awaria, która spowoduje dłuższy brak energii elektrycznej na większym obszarze, co przełoży się na straty finansowe i żądanie odszkodowań od dostawców energii.
-
@Piotr Bibik: Zrobione tak jak u nas to bywa. Było trzeba zwiększyć OZE to rzucili program bez przemyślenia. Konsekwencjami będziemy się martwić później.
Niestety ale ci u władzy są po to by tam być, a nie żeby coś tu poprawić czy polepszyć. I to obojętnie która strona by tam nie siedziała.
Również uważam że modernizacja sieci, dostosowana pod OZE zostanie wykonana dopiero po jakiejś poważnej awarii lub gdy UE rzuci na to kasę. A patrząc na nasze relacje, to szybciej nastąpi taka awaria niż dotacja.
-
@Gwozdziu944: kwestia nieprzemyślanych rozwiązań to nie tylko kwestia rządzących krajem, ale zwróć uwagę, że to w naszym kraju przywara większości organizacji i ludzi prywatnych mających zrobić jakąś inwestycję. Zróbmy szybko, TANIO i oby nikt nie zadawał dodatkowych pytań, bo jeszcze trzeba będzie myśleć a w efekcie wyda się więcej kasy.
Zobacz jak jest na inwestycjach prywatnych w domkach i mieszkaniach. Wiadomo, że instalacje elektryczne trzeba robić według projektów, trzeba dbać o skuteczną ochronę przeciwprzepięciową i co?
I jak trzeba wydać kilka tysięcy na porządny projekt, i drugie kilka tysięcy na kompletną ochronę przeciwprzepięciową to co na to klienci indywidualni którzy budują dla siebie?
Podzielisz się swoim zdaniem w tej kwestii?
p.s.
Zmiany myślenia muszą zacząć się od dołu. Najpierw zmiana musi być w myśleniu inwestorów indywidulanych, potem przechodzi to na poziom wspólnot mieszkaniowych, gmin, a następnie wyżej na poziom wojewódzki i krajowy. -
@Piotr Bibik: Inwestorzy wolą wydać grube dziesiątki czy setki tysięcy na to co widać (meble, płytki, AGD, niż to co nie widoczne (ogrzewanie, instalacja elektryczna itp) bo sąsiad ma takie ładne widoczne elementy wyposażenia.
A taka instalacja elektryczna która kosztuje 30 tysięcy pozornie nie różni się niczym innym niż taka za 10 tyś, kabel to kabel, bezpiecznik to bezpiecznik. Przecież też działa tak samo jak ta tańsza, a diabeł tkwi w szczegółach. Przy droższej instalacji jej zaletą poza bezpieczeństwem jest właśnie to, żeby się nic nie działo niespodziewanego. -
@Gwozdziu944: a ponieważ zwykli ludzie dostają się do rządzenia, czy to wspólnotą mieszkaniową, miastem lub wsią, gminą, województwem czy państwem więc i takie myślenie dominuje.
Wkopanego pod ziemię kabla zasilającego, linii napowietrznej czy rozdzielni większość osób mieszkających w mieście lub na wsi nie ogląda. Skoro prą w gniazdku jest, a żarówka się świeci to po co inwestować naprawdę dużą ilość pieniędzy w modernizację czegoś co działa?
Przecież "lepiej i łatwiej" zrobić nową ścieżkę rowerową, wybudować plac zabaw czy ładnie oświetlić rynek. Lepiej przeznaczyć pieniądze na koncert lub inną atrakcję z której skorzysta większa część mieszkańców danego regionu.
Remont instalacji elektrycznej to rozkopane ulice, korki a czasem chwilowe przerwy w dostawie energii elektrycznej. To działania kosztowne i mało popularne. Najgorsze z punktu widzenia rządzących, to to, że większość ludzi zapamięta problemy i rozkopane ulice, a korzyści?
Jakie korzyści prąd był i jest nic się nie dzieje wiec po co tyle kasy inwestowali w tą energetykę - powie większość.
I tak koło się zamyka. Każda władza (niezależnie od szczebla) boi się podejmowania mało popularnych, a kosztownych decyzji. Lepiej poczekać na poważną awarię, bo wówczas ludzie zobaczą ile zaniedbań robili poprzednicy i będą bardziej wyrozumiali, ba nawet będą oczekiwać inwestycji.
Więc jestem przekonany, że musimy poczekać na dużą awarię...
-
Czytaj także:
Dotacje Fotowoltaika
Witam, zna się ktoś może na przydzielaniu dotacji na założenie foto
Fotowoltaika
Przyglądam się tematyce fotowoltaiki z myślą o przyszłym zakupie ni
Koniec roku...
Kończy się rok 2023 i zapewne jak co roku robimy sobie małe remanen
Opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną. Czy d
Instalacje fotowoltaiczne z roku na rok cieszą się coraz większą po
[QUIZ] Trochę techniki i się gubimy… Czy odróżnisz sztucz
Czy technologia zdolna jest dorównać ludzkiej ekspertyzie, czy może
Program "Mój Prąd 6.0" – dofinansowanie na fotowoltaikę i
Rosnące koszty energii elektrycznej skłaniają Polaków do inwestycji
3000 zł stanowi wartość między 6 a 10% instalacji PV. wydłuża jednocześnie zwrot z inwestycji o około rok w przypadku instalacji 5kWp. Pozostaje jeszcze odliczenie z ulgi termomodernizacyjnej.