Jak zimą zabezpieczyć akumulator przed rozładowaniem?

Najczęściej pojawiająca się porada to minimum raz na rok podłączyć akumulator na kilka dni pod ładowarkę żeby utrzymać jego sprawność nawet przez 10 lat. Jak dobra ładowarka to i gęstość elektrolitu się poprawi. Ja tak robię jesienią i w środku zimy, 6 lat i na pomiarach jest dobry. Polecam.

Przy obecnych temperaturach i nawet zawrotnych ujemnych temperaturach nie grozi ci to o ile dbasz o swój akumulator oraz nie używasz zużytego. A poza tym, należy pamiętać o zawsze wyłączaniu świateł wewnątrz samochodu, a zdarza się czasami :p. Oprócz tego gdy uruchamiasz auto nie włączać akcesoriów które są zbędne w przypadku uruchamiania samochodu, typu ogrzewanie itp :D

Taką podstawową radą, jaka od razu przychodzi mi na myśl jest: podczas uruchamiania silnika (tutaj chodzi o spalinowe jednostki) wyłączyć wszystkie odbiorniki, aby akumulator nie miał tak dużego obciążenia. Wyłączyć klimatyzację, ogrzewanie, radio i dopiero gdy ok. 40 sekund samochód pochodzi na jałowych obrotach załączyć to co nam jest potrzebne.

Wbrew pozoru to nie jest jakiś wielki problem pod warunkiem że  nie mamy do czynienia ze starym i mocno wyeksploatowanym akumulatorem. Sprawność akumulatora możemy sprawdzić w dobrym warsztacie samochodowym lub w punktach wymiany i sprzedaży akumulatorów. Jeżeli akumulator mieści się w normach, to przy obecnej zimie nie powinno być z nim problemów. Jeżeli występują jakieś problemy to wtedy przyczyn szukał bym w instalacji samochodu. Co jakiś czas można sprawdzić stan naładowania akumulatora którego napięcie powinno zawrzeć się pomiędzy 12,4-12,6V. Jeżeli nie mamy takiej wartości to trzeba było by pomyśleć o podpięciu do ładowarki, bo krótkie jazdy po mieście nie są w stanie doładować należycie akumulator. Na szczęście nie ma zbytnio niskich temperatur, wiec procesy chemiczne zachodzące przy niskich temperaturach nie powinny wpłynąć na kondycje akumulatora. Jeżeli od czasu do czasu wykona się dłuższą jazdę samochodem bez załączonych zbyt wielu odbiornikach energii, to tez alternator doładuje akumulator. Natomiast gdy mamy do czynienia ze zużytym, wyeksploatowanym akumulatorem, wszelkie zabiegi wokół niego tylko wydłużają jego agonię i mogą skutkować nieprzyjemnymi niespodziankami przy rozruchu.