Dlaczego wylacznik roznicowy wyłącza po podlaczeniu do istniejacej nowej maszyny 22 kw

Co to za maszyna 22 kW, a to ponad 7kW na 1-ą fazę więc różnicówka 25A (źle dobrana NIEBEZPIECZNA choć zadziała ale nie wiadomo jak długo) jak już to 40A lub 63A 4P (większa nie ma znaczenia, zaś mniejsza już diametralnie tak) nie wiemy jeszcze czy typ A czy AC, a dla czego tam jest akuratnie 30mA może 100mA, a może 300mA tak producent wskazuje takie rozwiązania techniczne w DTR urządzenia ? Czy jest podłączona na stałe czy przez wtyczkę i jaki ma przewód zasilający 4x 5x ?

A czy ta nowa maszyna ma falownik? Jeśli tak, to spora ilość kondensatorów które musza się naładować w falowniku powoduje to, że różnicówka zadziała. Po kilku próbach włączenia jak kondensatory się już naładują to będzie ok Do czasu zakończenia prac i ponownego rozładowania kondensatorów. Z tym, że to nie jest rozwiązanie. W takim przypadku należy zastosować wyłącznik różnicowoprądowy typu U: https://www.tim.pl/wylacznik-roznicowopradowy-4p-25a-0-03a-typ-u-frcmm-254003-u-170453

Jest to droga propozycja ale zapewni odpowiednie działanie w przypadku falownika przy maszynie.

Kolejna sprawa to czy wtyczka jest 4 czy 5 pinowa? Daj znać czy urządzenie do czegoś wykorzystuje napięcie 230V czy nie, może np cewka stycznika.

Dokładnie, wszystko po kolei sprawdzić czy prawidłowo jest podpięte, czy gdzieś kabel nie jest przetarty, luźny. Sprawdzić czy dobrze wszystko zostało dobrane do aparatury.

Należy przede wszystkim sprawdzić czy została prawidłowo podłączona. 

Jaka to maszyna, w jaki sposób jest podłączona, za pomocą wtyczki, czy na stałe w rozdzielnicy? Ilu żyłowy jest przewód zasilający maszynę. Czy sam przewód nie jest nigdzie uszkodzony i czy został starannie "zarobiony" i podłączony?