Co myślicie o użyciu switchy przemysłowych na potrzeby automatyki budynkowej?

@Piotr Bibik: pytałem ogólnie - czy switch industrial w domu nie będzie przerostem formy nad treścią.

Taka pokusa zamknięcia "serca domu" w jednej rozdzielnicy data :)

@GN: w domku jednorodzinnym na szybko licząc mam trzy AP Ubiquiti (UAP-AC-PRO; UAP-AC-LITE; UAP-AC-LR) do tego 8 kamer z zasilaniem PoE; pięć komputerów stacjonarnych, NAS, drukarkę, dwa UPS-y, rejestrator, i 7 innych urządzeń podłączonych za pomocą RJ-45 ;)
Obecnie około 70 urządzeń stale podpiętych do Wi-Fi (jest kilka sieci 2,4 i kilka 5 GHz).

To jeszcze nie koniec, bo stale rozbudowuję automatykę domową i jeszcze kilka urządzeń zasilanych PoE w najbliższym czasie dojdzie. 

To jaki sprzęt dać do szafy Rack jaką mam w domu (bo mam szafę Rack na ten sprzęt)?

Czy łapie się w definicję "sieci domowej, hotelowej czy przemysłowej"?

W mojej instalacji elektrycznej pracuje falownik (steruje pracą silnika), jest bardzo dużo zasilaczy impulsowych i przeróżnych innych urządzeń, które sieją zakłócenia. Jest sporo silników, ściemniaczy oświetlenia, czujników itd. 

Więc jak rozmawiać o automatyce budynkowej nie znając oczekiwań? 
Czy opisany powyżej mój przykład mieści się w definicji użytkownika domowego? Czy to już automatyka budynkowa czy nadal domowa? Rozumiem, że pisząc o automatyce budynkowej rozmawiamy o większych obiektach?

Jaki switch zaproponujesz do mnie do domu?

@Piotr Bibik: no i mamy praktyczny dowód jak pytanie "z czapy" potrafi wyindukować ciekawą dyskusję :D

Widzę, że automatyka "na bogato" - i raczek faktycznie jest tu potrzebny.
Przy takich zasobach, aż kusi duży switch (lub kilka Gigabit + fastETH)
https://www.kontron.com/products/systems/ethernet-solutions/kswitch-industrial-ethernet-switches/ksw
https://www.tp-link.com/pl/business-networking/poe-switch/?filterby=6014

 i zarządzanie tym ambarasem za pomocą Mikrotika ze zdefiniowanymi Vlanami i regułami dla AP (równoważenie obciążeń, wyrzucanie przy wychodzeniu z zasięgu etc)

Jeśli idziemy już absolutnie "po bandzie" (i troszkę fantazjujemy) - przy takiej ilości urządzeń wykonawczych, kamer i czujników - wstawienie do racka serwera/komputera zgodnego z OpenVino może dać niemal nieograniczone możliwości (ja bym się nawet bał - ja trochę analogowy w pewnych kwestiach jestem)

https://software.intel.com/content/www/us/en/develop/tools/openvino-toolkit.html
https://www.youtube.com/watch?v=kY9nZbX1DWM

Tak rozbudowane systemy często opiera się już na innych protokołach niż LAN
np. z naszego podwórka:
https://www.grenton.pl/funkcje-inteligentny-dom.html
https://www.fhome.pl/pl/system-przewodowy.html
https://www.fibaro.com/pl/

Ciekawi mnie aktualna, istniejąca konfiguracja tego małego hotelu / średniej firmy :)

@GN: oj tam rozbudowane ;) To moja mała domowa sieć :) którą zarządza kolega specjalizujący się w sieciach IT :) 

Na ŁNN kierujemy się zasadą, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. W tym kontekście zadane pytanie nie było "z czapy".

Niestety żaden z wymienionych systemów nie spełnił moich oczekiwań, a długo szukałem. 

Bezprzewodowy system automatyki domowej Blebox działający po Wi-Fi na 2,4 GHz spełnił moje oczekiwania i wymusił rozbudowę sieci Wi-Fi - od tego się zaczęło.

Ponieważ stopniowo dokładam funkcjonalności ilość urządzeń wzrasta. Chociażby dołożenie czujników temperatury w każdym pomieszczeniu zamiast termometrów + czujnik zewnętrzny to już 12 dodatkowych urządzeń podpitych do Wi-Fi :) Tu dochodzimy do zagadnienia ile stabilnych połączeń może utrzymać "domowy" router z Wi-Fi - temat rzeka.

Wieczorem każdy z domowników coś chce robić na komputerze, a wszyscy lubimy duże ekrany wiec i komputery stacjonarne i zasilanie po LAN, a jak chłopaki włączą swoje gry - można zakręcić grzejniki tak fajnie karty graficzne grzeją pokoje :)

Monitoring tak przy okazji wyszedł, jak większość planowałem 4 a skończyło się na 8 kamerach.

Bawiąc się automatyką wyrzuciłem oryginalny sterownik rekuperatora i na sterowniku Easy Eatona zrealizowałem sterowanie a ponieważ nie chce mi się stale do niego zaglądać (przecież stale coś zmieniam i poprawiam w oprogramowaniu - najlepsza zabawa) jest na stałe podłączone LAN-em do domowej sieci a programowanie odbywa się z mojego PC. 

Skoro jest studnia do podlewania ogródka, to i przemiennik częstotliwości do sterowania obrotami pompy się przydał, a skoro się bawić to sterowanie tym przemiennikiem z smartfona i spięcie go z automatyką domową również jest w niedługich planach i znów coś albo po LAN, albo po Wi-Fi dojdzie i tak to kilka lat temu wystarczał jeden router z 4 LAN-ami, a teraz takie małe centrum dowodzenia wyszło :)

Wystarczyło że raz padł mi dysk na którym na szczęście nie było ważnych rzeczy, aby zainwestować w domowego NAS-a (np. zdjęcia rodzinne rzecz bezcenna).

Podobnie z UPS- jak komputer stacjonarny przy "mrugnięciu zasilania" się zrestartował to i UPS się pojawił, a skoro ma miejsce na RJ-45, i może być zarządzany przez NAS, to czemu nie?

Skoro NAS daje możliwości to czemu nie postawić na nim chociażby Home Assistant (i już wiele godzin kolejnej zabawy).

Jak widać wracając do pytania, kwestia dom, czy firma lub zakład produkcyjny nic nie mówią o potrzebach użytkownika i o sprzęcie jaki ma być zainstalowany. 

Dla mnie (praktycznie w każdym zagadnieniu) podstawą jest zbadanie potrzeb użytkowników, określenia środowiska pracy (w tym potencjalnych zakłóceń) następnie na tej podstawie dobrania sprzętu, który optymalnie będzie się nadawał do danej aplikacji.

Cena jaka wyjdzie jest pochodną oczekiwań i zapewnianego serwisu. 

@GN dodam jeszcze, że ponieważ szafa Rack stoi u mnie w "biurze" zastosowane w niej urządzenia muszą mieć chłodzenie pasywne (testowałem szum wentylatorów jest uciążliwy) co wymusiło użycie kilku mniejszych switchy zamiast jednego kombajna :) NAS ma wentylator ale o dużej średnicy wiec go nie słychać, ale switche mają małe wentylatorki które są bardzo uciążliwe...

Kolejny dowód że wymagania użytkownika to podstawa do doboru sprzętu.

@Piotr Bibik: Jeszcze chwila i będzie się opłacało szkielet w światłowodzie postawić :D

skoro w szafie pracuje kilka mniejszych switchy - przy rozbudowie warto pokusić się o stosowanie kolejnych switchy odległych - duża oszczędność skrętki.

"fanless design" to zawsze wyższa półka - choć w czasach studenckich widziałem stancję ogrzewaną komputerami ;P

odnośnie ceny:

mnie troszkę gniecie, że często podstawowym i najważniejszym kryterium technicznym przedstawionym przez użytkownika jest właśnie cena....

a jakość? wystarczy, że będzie działało u klienta końcowego do końca gwarancji .....

to zamyka niestety dialog o wymaganiach.

smutne...

tak czy inaczej - powodzenia w dalszej rozbudowie!

@GN: stosuje topologie drzewa, i tak mam np. w zewnętrznym garażu gdzie stoi osobny switch PoE. 

Oczekiwanie niskiej ceny często wiąże się z nieświadomością inwestora i tym, że np. instalator nie umie przekonująco przedstawić korzyści jakie ten konkretny użytkownik może mieć dzięki użyciu tego rozwiązania.

Tu dochodzimy do kolejnego zagadnienia, że instalator poza wiedzą techniczną musi umieć sprzedać swoje usługi i rozwiązania.

Musi być doradcą technicznym mieć szeroką wiedzę i umieć ją w przystępny sposób wyłożyć "laikowi" z uwzględnieniem osobowości danego inwestora.

Tym zajmują się szkolenia "miękkie" dla handlowców, niestety niewielu instalatorów chce rozwijać swoje kompetencje w tym obszarze (wiedza kosztuje nie tylko pieniądze ale i czas) i efekt jest taki, że jak coś instalator tłumaczy to laik nawet jak bardzo się stara to i tak nic nie rozumie więc po co ma przepłacać na bajery, których w jego nieświadomości nie będzie wykorzystywał - logiczne płacę jak najmniej i mam to co chcę (nie wiem co mógłbym mieć).

Instalator najczęściej nie ma nic sobie do zarzucenia (nie jest świadom swoich błędów w przekazywaniu informacji) i kółko się zamyka.