Ręczny przełącznik źródła zasilania 1f?

@PsstZwarcie: Ja rozumiem. Jako doświadczony już chyba elektryk tylko wskazuje na aspekt zarówno prawny jak i tak czysto pragmatyczny. Nic więcej. Tego typu przełączanie w energetyce nie zależnie od obciążenia zawsze stanowi problem jak zagrożenia. Nie jest ani łatwe ani oczywiste.

@PsstZwarcie: a dlaczego nie chcesz tego zautomatyzować? Jednofazowy sterownik SZR np. Pollin lub F&F do tego styczniki i automatyka pilnuje aby wszystko działało. Styczniki odpowiednio dobrane i nie ma strachu o łuk. Albo ręcznie to bym zrobił styczniki z blokadą mechaniczną i ręczny przełącznik. Z tym, że w tych wypadkach nie uzyskasz takiej prędkości przełączania aby urządzenia tego nie wykryły. Owszem można to osiągnąć, ale przy mniejszych prądach. Poza tym prąd 32A niewiele mówi bo pytanie o charakter obciążenia? Czy mówimy o rezystancji, pojemności czy indukcji? Dopiero na podstawie tych danych można dobierać styczniki lub przełączniki. Najczęściej na aparaturze modułowej producenci podają roboczy prąd w kategorii pracy AC-1 i należy sprawdzić czy mówimy o prądzie jaki przepływa przez układ, czy o prądzie jaki jest przełączany pod obciążeniem. 

Jak chcesz porządny ręczny przełącznik to polecam Hagera. Wybierz coś z poniższej listy:

• https://hager.com/pl/katalog/glowna-aparatura-laczeniowa/rozlaczniki-i-przelaczniki-zasilania/przelaczniki-zasilania

Przejrzyj również poniższą listę może coś dla siebie znajdziesz:

• https://www.tim.pl/wyszukiwanie/wyniki/?q=prze%C5%82%C4%85cznik%20zasilania&p=1&order=p3m&dir=desc&limit=24&filtermanufacturer=HAGER+POLO~~~Schneider~~~PHOENIX+CONTACT~~~EATON~~~LOVATO~~~SIEMENS~~~ETI+Polam~~~Weidmuller+Sp.+z+o.o.~~~Telemecanique+Sensors~~~RELPOL~~~LC-Tec~~~APATOR+TORU%C5%83

• https://www.tim.pl/aparatura-elektryczna/aparatura-i-urzadzenia-zasilania-rezerwowego/automatyka-szr

@PsstZwarcie: u siebie wydzielam kilka obwodów jednofazowych na zasilanie rezerwowe (prąd mniejszy 16A) i ma takie źródła zasilania: Faza L1; L2; L3; Obwód z falownika hybrydowego i przetwornica napięcia 12/230V z ręcznym przełączeniem na agregat.

@Piotr Bibik: Tu nie ma czego automatyzować :) Ja chcę przełącznik na okazję gdyby falownik splunął ogniem czy siwym, chińskim dymem a mnie nie będzie w domu. Żona jak już się dym rozwieje ;) przełączy sobie wg. ustalonej procedury zasilanie, żeby móc zrobić wodę na herbatę ;) Ew. gdybym ja chciał wymienić falownik etc...

Dla spokoju duszy dam dwa rozłączniki dwupolowe przed i za falownikiem oraz przełącznik. Nawet gdyby przełącznik się zespawał to rozłączę obwód rozłącznikami.

U mnie falownik będzie chodził 24/7/365. Na szczęście aż takich problemów z zasilaniem nie miewam żeby mieć agregat. Raz na kilka lat zdarzyła się 36-godzinna przerwa w zasilaniu. W takim wypadku ogłoszę 20 stopień zasilania, wprowadzę zakaz używania czajnika i świecenia w ubikacji i powinno wystarczyć chyba akumulatora na podtrzymanie lodówki :)

@PsstZwarcie: nie rozumiem. Przecież falownik od sieci zasilającej powinien być zabezpieczony wyłącznikiem różnicowoprądowym i nadprądowym więc jeśli nawet zajdzie konieczność jego wymiany to masz dwa miejsca w których możesz odłączyć go od sieci energetycznej. Narysuj choćby uproszczony blokowy schemat jak masz obecnie a jak chcesz to zrobić?

@Piotr Bibik: Zauważ, że przełącznik źródła zasilania będzie za różnicówką i bezpiecznikiem. Rozłączając bezpiecznik co prawda pozbawię falownik zasilania, ale odłączę falownika od przełącznika. No i nie odłączę również przewodu neutralnego... Ja chciałbym móc odłączyć falownik całkowicie od czegokolwiek. A przy okazji móc przełączyć źródło zasilania...

CO do różnicówki to im dłużej czytam i ogłądam fachowców ;) tym głupszy jestem. Jak na razie nie planowałem jej zastosować ale mogę dać się przekonać, że należy ;) Jaki masz u siebie typ różnicówki na zasilaniu falownika?

Narysuje później schemat...

@Piotr Bibik:

Prąd jak wiadomo płynie od lewej do prawej ;)

Na początku zasilanie 1f przewód fazowy, neutralny, ochronny (ochronnego nie rysowałem).
W sytuacji normalnej napięcie idzie przez zabezpieczenie p. przepięciowe, rozłącznik, LED, do falownika. Falownik czaruje i wypuszcza napięcie na rozłącznik które trafi na przełącznik źródła i domyślnie jest przykazywane przez LED i zabezpieczenie p. przepięciowe do domu. Dom to istniejąca listwa w skrzynce z 12 bezpiecznikami rozdzielającymi napięcie na obwody domu. Z tego miejsce będzie jeszcze wypuszczony przewód na zewnątrz do drewutni.

W razie W rozłączam oba rozłączniki, przełączam zasilanie domu na Taurona i mam pewność, że falownik jest odłączony od wszystkich przewodów poza ochronnym. Mogę go choćby wymieniać.

Wiem, że to jest trochę nadmiarowe i mam nadzieję, że nigdy się aż taka sytuacja nie zdarzy, żeby było potrzebne ale wolę tak, niż potem drutować...

Falownik jest dosłownie metr od rozdzielnicy z której jest zasilany, będzie poprawnie uziemiony.

Jak już poruszyłeś temat różnicówek - przyznam, że im dłużej czytam i oglądam filmy tym głupszy jestem. Wiem, że byłoby dobrze gdyby były, ale po pierwsze - co miała by chronić różnicówka zainstalowana przed falownikiem? Operatora przed dotknięciem obudowy falownika na której pojawiło się jakieś lewe napięcie? Jest uziemienie - najwyżej będzie spływać do ziemi... Z tego co wiem falowniki potrafią "siać" tak, że trzeba stosować różnicówkę o wyższym prądzie zadziałania który już nie jest bezpieczny. W takie sytuacji RCD chroni chyba tylko porzed zwarciem prądem poniżej poziomu zadziałania bezpieczników?

Z kolej po falowniku - jeszcze go nie uruchomiłem i jak na razie nie wiem czy na wyjściu jest koszerne "zero i faza" czy też +- 115V. Nie wiem czy i jaką różnicówkę zastosować, żeby chroniła ludzi.

Z góry dzięki za uwagi :) Lepiej głupio pytać niż głupio zrobić ;)

@PsstZwarcie: z każdym Twoim słowem zwiększa się moja ciekawość. Kilka rzeczy nadal jest dla mnie niezrozumiałych wiec napisz proszę jaki masz dokładne falownik. Jak znajdę chwilę czasu to napiszę Ci co o tym sądzę i coś postaram się doradzić. Czy w instalacji masz niezależny, lub podpięty do falownika masz magazyn energii?

@Piotr Bibik: Hej :)
Falownik to popularny Anenji 1f 6kW. Bank będzie LiFePO4 105Ah 52V.
Na razie falownik wisi samotny ;) Dzisiaj przyszła skrzynka na osprzęt...

Panele będę wieszał po niedzieli, jak chcesz śledzić postęp to zapraszam:

@PsstZwarcie: Przełączniki te są wykonane w kategorii użytkowania AC-22A. Kategoria użytkowania AC-22A umożliwia przełączanie pod obciążeniem.

@PsstZwarcie: znalezienie dokumentacji do tego falownika do łatwych nie należy, a jak już znalazłem to schematy pozostawiają wiele do życzenia. Nie mam czasu wczytywać się szczegółowo w dokumentację, ale z tego co pobieżnie rzuciłem okiem i w oparciu o Twój poglądowy schemat (zakładam że szczegółowo rozgryzłeś schemat połączenia) falownik ma wydzielony obwód jednofazowy na który podaje napięcie (sam decyduje, czy z własnej produkcji, akumulatora lub sieci zasilającej). W takim wypadku gdy chcesz mieć możliwość całkowitego odłączenia go od napięcia musisz odłączyć od zasilania zarówno część AC jak i DC (na poniższym schemacie nie uwzględniłem odłączenia akumulatorów bo zakładam że mają jakiś swój rozłącznik lub wtyczkę. Ponieważ na schemacie umieściłeś dwa ograniczniki przepięć zakładam, że chcesz porządnie wykonać ochronę przeciwprzepięciową więc sugeruję dołożyć jeszcze ograniczniki po stronie DC (ilość ograniczników zależy od długości przewodów pomiędzy panelami i falownikiem). 

1 - wyłącznik nadprądowy 1P+N

2 - wyłącznik nadprądowy 1P

3 - wyłącznik różnicowoprądowy

4 - podstawa bezpiecznikowa PV

5 - modułowy przełącznik typu sieć-agregat

6 - ogranicznik przepięć np. T1+T2

7 - ogranicznik przepięć np. T2

8 - ogranicznik przepięć PV np. T1+T2

9 - lampka modułowa

10 - ogranicznik przepięć PV np. T2

Założyłem, że rozmawiamy o układzie TN-S. W propozycji którą zrobiłem jest kilka ALE:

1. bez dodatkowej automatyki nie ma szans na zrealizowanie odłączenia falownika i przepięcie zasilania na sieć tak aby dla podłączonych odbiorników było to niezauważone
2. czy lamki modułowe wymagają dobezpieczenia? Nie będę tego tematu tu omawiał bo to jest na inną dyskusję
3. wartości zabezpieczeń nadprądowych i wkładek topikowych - należy dobrać z uwzględnieniem zaleceń producentów i przekroju żył kabli i przewodów

Odnośnie wyłącznika różnicowoprądowego to moim zdaniem jego użycie jest obowiązkowe. Jeśli w dokumentacji falownika nie ma wskazanego zalecanego wyłącznika różnicowoprądowego to musimy sprawdzić czy jest zawarta informacja o RCMU (jest to moduł monitorujący wartość upływu prądu różnicowego). Najczęściej RCMU wyłapuje przekroczenie składowej stałej do 6 mA i jeśli wartość ta jest przekroczona, to odcina zasilanie. Więc jeśli producent w falowniku umieścił RCMU, to wystarczy dać wyłącznik różnicowoprądowy Typ A. Jeśli producent falownika nie podaje informacji na temat zalecanego wyłącznika różnicowoprądowego o nie podaje informacji na temat RCMU, to wybierając wyłącznik różnicowoprądowy musimy spodziewać się najgorszej opcji czyli wyprostowanego prądu różnicowego który jest w stanie wykryć i wyłączyć tylko wyłącznik różnicowoprądowy Typ B lub B+.

Różnicówki Typ B do instalacji jednofazowych są dostępne w sprzedaży np. https://www.tim.pl/wyszukiwanie/wyniki/?q=wy%C5%82%C4%85cznik%20r%C3%B3%C5%BCnicowopr%C4%85dowy&

Pytałeś również jaką różnicówkę zastosowałem u siebie. Zgodnie z zaleceniami Froniusa zastosowałem wyłącznik różnicowoprądowy Typ A 100 mA. Posiadam hybrydowy falownik Fronius a mimo że nie należał do tanich wybrałem go świadomie ze względu na różne wbudowane zabezpieczenia ale to też nie jest temat na ten wątek.

@Piotr Bibik: Zagaję Anenji jaki RCB powinien być na wyjściu, może odpiszą ;)

@PsstZwarcie: podczas zakupu mało osób zwraca na takie "drobiazgi" uwagę, ale najczęściej za ceną idzie właśnie odpowiednie wsparcie przed i posprzedażowe, odpowiednie wbudowane w urządzenia zabezpieczenia ale i różne rozwiązania techniczne (mimo że urządzenia ostatecznie realizują te same funkcje), badania i certyfikaty niezależnych instytucji które potwierdzają że to co deklaruje producent jest faktem i dotyczy to zarówno parametrów technicznych jak i zastosowanych rozwiązań i na koniec jakość użytych materiałów i wsparcie od strony aktualizacji oprogramowania. To wszystko przekłada się na cenę, ale na znaczna część klientów patrzy na ilość faz, moc, i rodzaj falownika (ON-LINE, Hybryda, OFF-LINE) nie interesując się resztą, póki coś się nie stanie lub nie zajdzie potrzeba rozbudowania układu... Temat rzeka zachęcam do zapoznania się z raportem Bezpieczna Elektryczność w którym podobne sytuacje są przedstawione z punktu widzenia producenta, instalatora i konsumenta.