Odpowiedzi (13)
- Sortuj według
- Ostatnio dodane
- Najwyżej ocenione
- Sortuj od najstarszych
-
-
A o ile chciałbyś go przeciążyć i dlaczego ?
W praktyce większości przekładników nie można przeciążać bo tracą dokładność. To samo dzieje się w przypadku niedociążenia.
Jak potrzebujesz przekładnik o większej mocy, to poszukaj takiego :)
Drugą rzeczą jest temperatura. Przeciążony przekładnik zaczyna się nagrzewać. A to powoduje wzrost rezystancji wewnętrznej przekładnika i dalszy spadek parametrów. Czy przekładnik może ulec uszkodzeniu z przegrzania - nie wiem. Teoretycznie moce są niewielkie, jednakże kumulowanie energii może spowodować jego nagrzewanie. Takiego uszkodzenia chyba nie spotkałem w praktyce.-
@boss: Chodzi mi o to, czy można przekroczyć znamionowy prąd pierwotny. Jeżeli prąd pierwotny przekładnika to 50A, to co się stanie, jeżeli pobór prądy wzrośnie do 55A? Nie są to częste i długotrwałe sytuacje, ale zdarzają się. Czy ma to duży wpływ na dokładność pomiaru? I przede wszystkim czy przekładnik nie ulegnie uszkodzeniu, jeżeli przez kilka, kilkanaście godzin będzie zwiększony pobór prądu.
-
@Henio:
Nic sie nie stanie. O 10% można przekroczyć zakres pracy.
Producent projektując przekładniki zawsze zakłada pewien margines bezpieczeństwa. I jest on nieco większy od tego, co jest podawane w karcie katalogowej.
Oczywiście warto zajrzeć do karty katalogowej lub sprawę skonsultować z doradcą producenta. Ale 10% to nie jest problem.
Przy okazji myślę, że warto zwrócić uwagę na dwa zjawiska.
- przeciążenie przekładnika
- wyjście poza zakres pracy
To są dwa różne zjawiska. Dla porównania podam mały przykład na silniku.
Czy zasilenie silnika o napięciu znamionowym Un=400V do sieci o napięciu 500V spowoduje jego przeciążenie? No nie do końca. Ale można w ten sposób doprowadzić do jego uszkodzenia. A jak silnik zasilmy z sieci 400V i zatrzymamy wał (np. z powodu zatartych łożysk) to jest to jego przeciążenie? No tak, jest to przeciążenie.
I tak samo jest z przekłądnikami.
Praca przekładnika powyżej jego zakresu pracy w pewnym momencie (przy odpowiedni dużym prądzie) doprowadzić może do nasycenia magnetycznego. A to powoduje załamanie charakterystyki i drastyczny spadek dokładności. Dodatkowo może dojść do wydzielania się ciepła i w efekcie do uszkodzenia przekładnika. Ale to na pewno nie przy przekroczeniu o 10%In.
Czym więc jest przeciążenie przekładnika?
Zacznijmy od podstaw. Przekładnik to tak naprawdę źródło prądu. Sterowane źródło prądu. Oznacza to, że bez względu na to jaki odbiornik do niego podłączysz (lub nie) to to "źródło prądowe" próbuje na siłę wymusić przepływ prądu o zadanej wartości.
Teoretycznie czy zrobisz zwarcie na przekładniku, czy podepniesz tam amperomierz o rezystancji 1Ohm czy wstawisz rezystor/grzałkę o rezystancji 100Ohm... to przekładnik za każdym razem będzie próbował wymusić prąd w obwodzie wtórnym zgodnie ze swoja przekładnią.
Jaki jest tego skutek ? Szybka analiza:
przypadek pierwszy - przekładnik zwarty - moc układu - 0V * (powiedzmy) 5A = 0Watt
przypadek drugi - przekładnik z amperomierzem - moc układu P=I2*R = P=5*5*10 = 250W
przypadek trzeci - przekładnik z rezystorem - moc układu P=I2*R = P=5*5*100 = 2500W
UWAGA: podane wartości są absurdalne, ale chodziło mi o pokazanie pewnej prawidłowości jaka tu zachodzi. Żaden znany mi przekładnik nie jest w stanie oddać takich mocy.
Przykład ten jednak pokazuje, że wzrost mocy rośnie z wartością rezystancji obciążenia. Czym mniejsza rezystancja odbiornika, tym mniejsza moc w układzie. Kiedy więc dochodzi do przeciążenia przekładnika? Do przekładnika podłączamy odbiorniki połączone SZEREGOWO... nigdy równolegle.
Z powyższego wynika, że do przeciążenia przekładnika dojdzie jak podłączymy do niego zbyt dużą rezystancję .... czyli zbyt dużo odbiorników.
Przykład..... do przekładnika podłączamy amperomierz, licznik energii, miernik mocy i analizator sieci. To typowy przykład na przeciążenie przekładnika. Małe przekładniki (o małych gabarytach) zazwyczaj pozwalają na podłączenie 1-2 odbiorników. To jak widać niewiele. Dlatego tak ważne jest przed wykonaniem projektu policzenie tego wszystkiego i w razie potrzeby dobranie innego, większego i droższego przekładnika większej mocy.
A co może stać się, gdy przeciążymy przekładnik ?
Działa to tak.... przekładnik próbuje wymusić prąd ale rezystancja jest spora. A wiec aby wymusić prąd przekładnik musi wygenerować odpowiednio większe napięcie. Jednakże jak wszystko w przyrodzie i nasz przekładnik nie jest elementem idealnym, a elementem rzeczywistym i ma swoje wady. Objawie się to tym, że zgodnie z prawem Ohma przekładnik powinien wystawić napięcie o pewnej wartości, ale jego budowa nie pozwala na to i napięcie nie jest tak wysokie jakie jest oczekiwane. W wyniku zbyt niskiego napięcia generowany prąd też jest mniejszy... w efekcie... wskazania przyrządów są zaniżone, czasem bardzo mocno zaniżone. Dodatkowo dochodzi do nagrzewania się przekładnika z powodu zbyt dużej mocy.
I mamy tutaj pewien obsurd ;) Podłączenie większej rezystancji powoduje przeciążenie. Zazwyczaj jest odwrotnie.
I na koniec ciekawostka. A w sumie bardzo ważna.
Nie wolno podłączyć przekładnika po stronie pierwotnej gdy strona wtórna nie jest obciążona/zwarta.
Podłączanie nieobciążonego przekładnika (czyli o rezystancji obciążenia o bardzo dużej wartości) powoduje pojawienie się na zaciskach wtórnych przekładnika bardzo wysokiego napięcia (od kilku do kilkudziesięciu tysięcy Voltów).
Najmniej groźne zjawisko - to natychmiastowe i nieodwracalne uszkodzenie przekładnika. W gorszym przypadku porażenie prądem wysokiego napięcia, uszkodzenie elektroniki w rozdzielnicy.
Zawsze należy na przekładnik założyć zworkę i go zewrzeć, którą się zdejmuje/wycina po poskładaniu całej szafy i sprawdzeniu obwodu wtórnego przekładnika.I na sam koniec słowo na temat pracy w małych zakresach prądów. Dlaczego przekładnik powinien pracować od 20% In a nie od zera? I znów nie ma jednej odpowiedzi. Jest kilka czynników, które na mają wpływ.
Magnesowanie . Charakterystyki magnesowania nie sa liniowe a przekłądnik ma mieć charakterystuke liniową. I tak mniej więcej od tych 20% In jest on w zakresie pracy liniowej. Ale dodatkowo wpływ na to ma rezystancja uzwojeń i pewnie jeszcze coś, ale w tej chwili nic więcej nie przychodzi mi na myśl.
Skracając moją przydługą wypowiedź, można ją zawrzeć w jednym zdaniu... zalecana praca przekładnika w zakresie 20-120% In wynika z tego, że w tym zakresie prądów przekładnik wykazuje się liniową charakterystyką Iwe/Iwy. A więc największą dokładnością.
Pamiętajcie, bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Późno już, jak coś źle napisałem, poprawcie mnie proszę ;) -
@boss:Znów konkretnie i rzeczowo. Nie myślałeś o prowadzeniu jakiegoś bloga o tematyce elektrycznej?
-
@Gwozdziu944:
Myślałem, ale na to potrzeba czasu. O bloga trzeba dbać, trzeba dbac o zdjecia, rysunki, poprawnośc językową. A to wymaga czasu. A ja musze zarabiać. Moje wpisy traktuję jako hobby, odskocznię. Na życie tym bym nie zarobił.
Ale przemyślę to jeszcze.... ;) -
@boss:Nikt nie mówi, że artykuł musi powstawać co tydzień. Żeby na tym zarabiać, to naprawdę trzeba poświecić sporo czasu na dopieszczanie, ale też sporo czasu na budowę zasięgów. A może jakieś artykuły na iautomatyka.pl? Tam chyba coś do wygrania jest, jakieś punkty się zbiera za artykuły. Może Cię to zachęci :)
-
-
Jak i tak będziesz przeciążał długotrwałe to Zakład Energetyczny szybko powiadomi Ciebie o tym i poda koszty tego przedsięwzięcia. Nowe technologie są czułe aż tak bardzo że licznik przestanie pokazywać co i jak będzie kontrola układu. Przy zdalnych odczytach dzieje się to szybko.
-
@ajotnet:
A niby jak odkryją przeciążenie przekładnika? Nie słyszałem, aby liczniki lub jakieś inne urządzenia to robiły (wykrywały przeciążenie).
I nie zawsze przekładniki są podłączane do liczników energetyki. Są stosowane w wielu miejscach instalacji w przemyśle. I to w przemyśle częściej jest szansa na przeciążenie. -
@boss: nie wiem jak u was ale u nas liczniki sterowane i czytywane są zdalnie przez Tauron i analizowane. Wszystko wiedzą o Tobie i co robisz i dla czego. Nie jest to problemem rejestracja poboru jak jest to dla nich cenna informacja do obciążeń.
-
@ajotnet:
A co to Twoim zdaniem znaczy "przeciążyć przekładnik" ?
Jak to rozumiesz ?
-
-
120%.
Powyżej tej wartości przekładniki już mogą nie mieć charakterystyki liniowej.
Dokładnie temat należy sprawdzić dla każdego przedkladnika w dtr.
-
Dokładne dane trzeba sprawdzić w DTR'ce. Przekładniki prądowe mogą pracować w zakresie 5÷200% prądu znamionowego strony pierwotnej.
I zakresie mocy pozornej 25÷100% strony wtórnej.
W urządzeniach licznikowych prąd pierwotny musi się zawierać w przedziale 10÷120% In
Czytaj także:
Przekładnik prądowy
Potrzebuje zamiennik przekładnika prądowego : https://www.tim.pl/p
Ile zapłłacimy
Taki artykuł trafiłem. Ciekaw jestem komentarzy, pomijam już kwest
Przekładnik prądowy na szynę 80x9
Cześć,potrzebuję Przekładnik prądowy na szynę 80x9 600/5A 15v
Jak podłączyć różnicówkę?
W artykule przyglądamy się roli wyłączników różnicowoprądowych, pop
Ile kosztuje prąd?
Dowiedz się, ile kosztuje prąd w Polsce w 2024 roku, jakie są miesi
Ile lumenów na m²?
Ogólnie przyjmuje się, że liczba lumenów potrzebna na m² zależy od
w Internecie znalazłem taki dokument 1 (convert.com.pl)
mówią w nim aby obciążalność przekładnika mieściła się 25%- 100% wartości dopuszczalnej. Mi w szkole mówiono o 20%-120%. Po przekroczeniu maxymalnej dopuszczalnej będzie przekłamywał wartość i zmieni swoją klasę dokładności co już reguluje norma PN-EN 60044.