Zasilacze

Może minimalny zależy od konstrukcji samego zasilacza i jego klasy. Ten 500W będzie miał większe straty własne których nie zauważysz.

Po pierwsze. Koszt zakupu. Słabszy zasilacz jest zwyczajnie tańszy od mocniejszego. Druga rzecz, to gabaryt. 500W, to naprawdę spore urządzenie i nie wszędzie się zmieści.

Koszt produkcji, elementy , zapotrzebowanie na energię, oszczędzanie. Praktyka mówi aby wybierać zasilacz z zapasem mocy w przedziale 30-40%. Logicznym rozwiązaniem przy zapotrzebowaniu na 160w będzie wybór zasilacza 200watow a nie 1000watów. 

Pozdrawiam

Dodam, że małe zasilacze są cichsze, a duże mają większe wentylatory - bo czymś się muszą chłodzić. A to wydaje spory hałas nawet już przy 200W. A i cena 12V 200W około 50 zł, 12v 500W już 150 zł. Pytasz też o prąd, sam sobie odpowiedziałeś "obciazam 100w" W obu zasilaczach prąd będzie podobny, o ile oczywiście mają identyczne napięcie wyjściowe (np. 12V)

500W czy 200W to maksymalna moc sumaryczna obwodu wtórnego zasilacza.
Pewną praktyką jest taki dobór zasilacza by realne zapotrzebowanie stanowiło 80-90% mocy maksymalnej.

Każdy zasilacz posiada wykres efektywności energetycznej od obciążenia - przy bardzo niskich obciążeniach efektywność jest wysoce niezadowalająca.
Długotrwała praca w maksymalnym obciążeniu może skrócić czas życia zasilacza.
Większa moc zasilacza to także większy koszt, większy gabaryt, większa waga.

Np koszty produkcji, materiałów, inne gabaryty - powodów jest wiele.

Ja bym tylko produkował jeden model auta powiedzmy STARA. Jeżeli można w niego zapakować 1ną i 11cie skrzynek to po co komu małe auta jak ŻUKI... Autobusy też mogą być tylko na 100-osób po co na 50-siąt ?